Drugie z czterech spotkań w ramach DNI PASJI, przyciągnęło ponad 50 dzieci. Była walka, zaangażowanie i dużo uśmiechu. Znów daliśMY z siebie wszystko!
Na start Kazimierz Piszczek, tata naszego fundatora oraz członek zarządu fundacji, znów uczulał dzieci, aby stres zostawiły w szatni. – Zabawa, przede wszystkim zabawa – powtarzał nie tylko z mikrofonem w ręku, ale również w luźnych, indywidualnych rozmowach z rodzicami.
Na twarzach dzieci widzieliśMY wielką radość z uprawiania sportu. Każde podanie czy strzał starały się wykonać jak najlepiej, co bardzo nas cieszy. – To świetne, widzieć ile radości sprawia to dzieciom. Mi również, szczególnie kiedy pracuje się z tak świetną grupą – mówił Radosław Rakowski, jeden z czterech trenerów, którzy od sierpnia będą prowadzić nasze drużyny.
Kolejny Dzień Pasji już za tydzień. Swoje umiejętności zaprezentują dzieci urodzone w 2011. Znów zagraMY pełni pasji!
zdjęcia/Paweł Kanik – dziękujeMY!